Jakiś czas temu zostałam poproszona przez zaprzyjaźnioną bibliotekę o poprowadzenie warsztatów literackich dla dzieci. Zajęcia miały być osadzone wokół nowej książki Cezarego Harasimowicza „Mirabelka”. Początkowo nie byłam nastawiona entuzjastycznie do tego pomysłu, ale kiedy przeczytałam tę niepozorną książeczkę, wiedziałam już, że to będzie niezwykła przygoda.
Historia mirabelki mnie zachwyciła. Tym bardziej, że jest to opowieść oparta na faktach. Mirabelka rosła na Nalewkach naprawdę. Przetrwała wojnę, getto, powstanie warszawskie, a potem była świadkiem odbudowy Warszawy. Ścięto ją pod budowę apartamentowca w 2016 r. Mimo to jednak przetrwała. Jak? Otóż pestki mirabelki zawędrowały z dawnymi mieszkańcami Nalewek do Waszyngtonu, gdzie wyhodowano z nich drzewa. Teraz mirabelka dzięki swym dzieciom wróciła do Warszawy.
Etap 1
Na początek zaproponowałam dzieciakom zabawę kreatywną Gdybym był drzewem… Uczestnicy warsztatów wychodzili na środek sali i kończyli zdanie Gdybym był(a) drzewem, to był(a)bym… Zadaniem pozostałych dzieci było uzasadnienie, dlaczego dana osoba pasuje do wybranego przez siebie drzewa.
Etap 2
Odbył się na podwórzu biblioteki, gdzie rosną stare sosny. Wspólnie z dzieciakami zmierzyliśmy obwód sosny i obliczyliśmy, że ma w przybliżeniu 90 lat. Następnie uczestnicy dostali karteczki i ich zadaniem było napisać na nich wydarzenia, których sosna była świadkiem. Ze starszymi dziećmi można pokusić się o wydarzenia historyczne, z młodszymi o bardziej ogólne. Dzieciaki z mojej grupy pisały np. o tym, że sosna widziała wycinkę lasu pod nową drogę, że obserwowała czyjąś babcię, jak szła do szkoły, że była świadkiem zakładania w starym budynku biblioteki.
Etap 3
Wróciliśmy do sali i uczestnicy dowiedzieli się, że będziemy rozmawiali o książce „Mirabelka”. Na początek dzieciaki wysłuchały fragmentu powieści (audiobook). Wspólnie określiliśmy sobie, kto jest narratorem opowieści, jacy bohaterowie się w niej pojawiają i kim są.
Tutaj pojawia się miejsce na rozmowę o różnorodności. Uczestnicy warsztatów zostali podzieleni na grupy. Każdy zespół dostał zdjęcia i jego zadaniem było wskazanie, czym różnią się od nas osoby na fotografiach, a w czym są podobne. Dzieciaki doszły do wniosków, że różnimy się kolorem skóry, religią, ubraniem, miejscem zamieszkania, ale wszyscy jesteśmy ludźmi, mamy rodziny, przyjaciół, chodzimy do szkoły i pracy. Wnioski te stały się podstawą do rozmowy o ludności żydowskiej, żyjącej niegdyś tuż obok Polaków. Uczestnicy dowiedzieli się, kim są Żydzi, w co wierzą, jak się tradycyjnie ubierają i jakie przepisy rządzą ich życiem.
Etap 4
Uczestnicy otrzymali fragmenty książki „Mirabelka” opisujące szabat i ślub. Zadaniem dzieci było zrobienie ilustracji do fragmentów tekstu. Podczas prezentacji prac uczestnicy porównywali te uroczystości ze świętami w tradycji chrześcijańskiej. Następnie uczniowie mieli zapisać, co im się najbardziej spodobało i co ich zaciekawiło w opisach obu uroczystości.
Etap 5
Tutaj kierujemy uwagę uczniów na fakt, że ludność żydowska została bardzo doświadczona w czasie II wojny światowej. Czytamy z dziećmi fragmenty książki opisujące getto warszawskie. Na ich podstawie rozmawiamy o tym, czym było getto, jak ludność żydowska żyła w czasie wojny. Można odwołać się także do fragmentu opisującego postać Ireny Sendlerowej i porozmawiać o tym, jak Polacy pomagali Żydom w czasie okupacji.
Etap 6
Warsztat, który prowadziłam, odbywał się na terenie Falenicy – dawnej, żydowskiej miejscowości pod Warszawą, w czasie II wojny światowej zamienionej w getto. Dlatego też postanowiłam połączyć historię lokalną z opowieścią o mirabelce. Rozdałam uczestnikom mapy i poprosiłam, aby znaleźli na nich określone uliczki. W ten sposób zaznaczyliśmy sobie teren dawnego getta. Zaskoczenie dzieci było ogromne. W większości nie wiedziały, jaka jest historia osiedla, na którym mieszkają. Następnie z mapą w ręku ruszyliśmy na wycieczkę, by odnaleźć dawne adresy i miejsca. Znaleźliśmy budynek synagogi, dziś przebudowany na dom mieszkalny oraz miejsce dawnej mykwy. Przeszliśmy przez stacje kolejową, z której odchodziły transporty do obozów zagłady. W każdym z tych miejsc opowiadałam dzieciom jakąś historię, opowieść zachowaną przez dawnych mieszkańców. Dotarliśmy pod niepozorny pomnik, upamiętniający likwidacje getta. Dzieciaki były zaskoczone, że kamień, który codziennie mijają w drodze do szkoły, ma taką historię.
Naszą wycieczkę zakończyliśmy na jednej z głównych ulic osiedla, gdzie przed wojną biło serce żydowskiej osady. Tam, wśród domów rośnie stara grusza, datowana przez specjalistów na jakieś 120 lat. Tutaj poprosiłam uczniów, aby przypomnieli sobie nasz spacer i powiedzieli, co może pamiętać ta grusza.
Etap 7
Uczestnicy warsztatów napisali krótkie opowiadania, których narratorem była grusza rosnąca na ich osiedlu.
Dostępne materiały do książki „Mirabelka” ze strony Lustro Biblioteki
Scenariusz zajęć_Barbara_Maria_Morawiec
Vademecum Mirabelki
Fragment audiobooka
Opowieść autora