Wróżby -

Czas na wróżby

Wróżby zawsze intrygują. Niezależnie, czy traktujemy je jako zabawę, czy wierzymy w moc przepowiedni – wróżby wpływają na nasze emocje. Budzą ciekawość, dreszczyk emocji, nadzieję na lepsze jutro. Dlatego też warto wykorzystać wróżby w edukacji, nie tylko jako ciekawostkę i urozmaicenie zajęć, ale także jako metody wspierające kształtowanie umiejętności kluczowych.

Koniec roku kalendarzowego to doskonały czas na poszperanie w magicznych tradycjach, ludowych wierzeniach i wykorzystanie ich potencjału w pracy z uczniami. O możliwościach wykorzystania horoskopów pisałam już w kilku postach (LITERACKI ZODIAK 1 LITERACKI ZODIAK 2 LITERACKI ZODIAK 3 ). Teraz spróbuję Was zachęcić do zabawy wróżbami andrzejkowymi.

Z kufra Czarownicy

Moja „metodyka Czarownicy” zawsze nastawiona była na efektywność. Po prostu nie znoszę tracić zajęć „na pierdoły”. Dlatego też nigdy nie lubiłam dni tematycznych – andrzejek, mikołajek i wszelkiej maści dni. Czułam, że zaburzają mi rytm pracy. Z drugiej strony widziałam, jak bardzo uczniowie czekają na takie okolicznościowe lekcje… Zaczęłam więc poszukiwać sposobów, by z jednej strony wyjść naprzeciw oczekiwaniom młodzieży, a z drugiej – mieć poczucie, że zajęcia okolicznościowe służą ćwiczeniu konkretnych umiejętności.

Lanie wosku

Tradycja lania wosku nie wymaga specjalnych wyjaśnień. Polega na przelaniu gorącego wosku przez dziurkę od klucza do zimnej wody. Powstałe w ten sposób kształty są wróżbą na przyszłość. Wystarczy jednak wpisać tę zabawę w edukacyjny kontekst, aby uzyskać ciekawe narzędzie wspomagające rozwijanie kreatywności oraz umiejętności interpretacyjne. Co możemy zrobić z woskiem na lekcji polskiego? Przede wszystkim można wykorzystać woskowe kształty do powtórki materiału literackiego. odlewy woskowe uczniowie mogą zrobić na lekcji lub przynieść swoje „wróżby” z domu. Zadaniem uczniów jest interpretacja kształtu i odczytanie z niego wywróżonego utworu literackiego. Ważne, aby uczestnik zabawy pokazał swój tok myślenia – przeszedł od skojarzeń związanych z odlewem do tekstu literackiego i pokazał części wspólne. Powtórzenie lektur i zabawa gwarantowane.

Ciastko z wróżbą

Tę andrzejkową zabawę wykorzystałam kiedyś w gimnazjum, by ćwiczyć z uczniami konteksty. Poświęciłam jeden wieczór i upiekłam ciasteczka 🙂 Do każdego z nich włożyłam cytat z omawianych tekstów literackich, bez podpisu. Zadaniem uczniów było wylosowanie ciasteczka, rozpoznanie cytatu i wyjaśnienie, w jakich okolicznościach padły dane słowa. Było dużo emocji, ale też zabawy – uczniowie popełniali błędy, wzajemnie poprawiali się, czasem szukali źródła. Drugim etapem ćwiczenia było odniesienie cytatu do współczesności i wyjaśnienie, co autor chce nam dziś powiedzieć, jaką „wróżbę” dla nas zawierają słowa. Spróbujcie. To naprawdę fantastyczne doświadczenie 🙂

Magiczne kubeczki

To prosta zabawa, dzięki której możecie powtórzyć ze swoimi uczniami treść lektur oraz poćwiczyć kreatywność. W jednakowych kubeczkach umieszcza się drobne przedmioty – np. szpilkę, kostkę cukru, kluczyk, pierścionek, zapałkę… (możecie wymyślić dowolne przedmioty). Uczniowie wybierają sobie (lub losują) jakąś postać literacką i w jej imieniu wybierają kubek – wróżbę. Zadaniem uczestników jest logiczna interpretacja wróżby w odniesieniu do treści utworu. Kolejnym etapem zabawy może być szukanie podobieństw między postaciami, które wylosowały ten sam przedmiot.

W służbie myślenia

Andrzejki na lekcji niekoniecznie muszą oznaczać stratę cennego czasu. Wróżby andrzejkowe i budowane na ich bazie zadania mogą stać się ciekawym narzędziem w stymulowaniu uczniów do myślenia i poszukiwania nieszablonowych rozwiązań. Pozwalają one w ciekawej formie utrwalać wiedzę literacką. Są też pretekstem do ćwiczenia kreatywności, argumentacji, interpretacji. Można je także wykorzystać do stworzenia zadań analitycznych, zachęcających do krytycznego myślenia.

Wróżby andrzejkowe mają jeszcze jedną, ogromną zaletę. Dzięki nim możemy po prostu dobrze się bawić i rozwijać w uczniach elastyczność myślenia, jednocześnie realizując zapisy podstawy programowej. I do takich czarów nieustająco Was zachęcam 😉